Lech Poznań rozpoczął demontaż gości już w 12. minucie spotkania. Kolejorz objął prowadzenie po znakomitej centrze z lewej strony Szymona Pawłowskiego. Piłka spadła na piąty metr, gdzie Dawid Kownacki uprzedził wychodzącego z bramki Mariusza Pawełka i głową skierował futbolówkę do siatki.
Poznańska Lokomotywa poszła za ciosem. Pięć minut później Kownacki wypatrzył na prawej stronie Zaura Sadajewa. Czeczen zszedł do środka i przytomnie zagrał w pole karne do Pawłowskiego, a skrzydłowy Lecha bez zastanowienia uderzył z pierwszej piłki po ziemi w krótki róg.
ZOBACZ TAKŻE: Lech Poznań gra ze Śląskiem Wrocław. Piotr Reiss: "Wszystko zaczyna się od nowa" [WIDEO]
Ten sam zawodnik zdobył najładniejszego gola meczu w 28. minucie. Na środku boiska Tom Hateley zagrał idealnie do... Pawłowskiego, który pomknął na bramkę Śląska i wykorzystał wyjście Pawełka. Gracz Lecha zakończył akcję efektownym lobem. To był gol "stadiony świata"!
Kolejorz tym samym w pełni zrehabilitował się za niedzielną porażkę 1:3 z Jagiellonią Białystok i umocnił się na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy. W następnej kolejce podopiecznych Macieja Skorży czeka trudne starcie w Gdańsku.
Zajrzyj na BUŁGARSKĄ.PL: Serwis kibiców Lecha Poznań!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?