Policja w Jarocinie: Ukradł samochód we Wrocławiu. Został zatrzymany w Cielczy

Policja w Jarocinie zatrzymała mężczyznę w piątek ok. godziny 5:30. Wtedy policjanci z ruchu drogowego, którzy patrolowali krajową 11 postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę Fiata Punto. Jednak nie zareagował on na polecenia funkcjonariuszy i gwałtownie przyspieszył.

- Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekającym kierowcą, który oddalał się krajową 11 w kierunku Poznania. Mężczyzna jednak nie zapanował nad pojazdem i na łuku drogi w miejscowości Cielcza uderzył w betonowy płot. Pomimo iż auto dachowało, kierowca wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Po kilku metrach został zatrzymany - podkreśla sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. -Badanie wykazało, że kierując samochodem miał w organizmie 0,63 promila alkoholu. W trakcie wykonywania dalszych czynności z zatrzymanym okazało się, że mężczyzna nie ma przy sobie żadnych swoich dokumentów ani dokumentów od pojazdu. W aucie znajdował się natomiast portfel z dokumentami oraz kartami bankomatowymi należącymi do dwóch mieszkanek Wrocławia - dodaje rzecznik prasowy.

Pomimo iż nikt nie zgłosił kradzieży takiego samochodu, policjanci postanowili dokładnie przyjrzeć się sprawie. Po ustaleniu danych właściciela samochodu – mieszkańca Wrocławia, funkcjonariusze nawiązali z nim kontakt telefoniczny. Skontaktowali się również z jedną z właścicielek dokumentów. Kobieta jechała właśnie zgłosić kradzież portfela oraz samochodu należącego do jej syna.

Policja w Jarocinie szybko ustaliła przebieg zdarzenia. - Zatrzymany mężczyzna - 32-letni mieszkaniec Wrocławia, w nocy z 3 na 4 lipca wszedł do jednego z mieszkań we Wrocławiu i stamtąd skradł portfel z zawartością, telefon komórkowy oraz kluczyki od samochodu. Następnie wsiadł do zaparkowanego pod blokiem fiata i odjechał. Jego podróż zakończyła się w jarocińskiej komendzie - podkreśla sierż. sztab. Agnieszka Zaworska.

Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia śledczy przedstawili mu zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, zarzuty kradzieży mienia, kradzieży dokumentów oraz kradzieży z włamaniem do samochodu. Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia nawet na 10 lat. Mężczyzna będzie także odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.

Mężczyzna był już wcześniej notowany w policyjnych kartotekach, między innymi za przestępstwa przeciwko mieniu oraz zdrowiu. Na swoim koncie ma także zarzut za posiadanie środków odurzających.

Policjanci odzyskali także większość skradzionego mienia. Jednak samochód po zderzeniu z płotem został mocno uszkodzony.