- Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko zmarło we śnie - mówi Elżbieta Spiżewska-Cyniak, prokurator rejonowy w Tomaszowie Maz.
Prokurator nie podaje szczegółów, powołując się na tajemnicę śledztwa. Dowiedzieliśmy się, że na ciele dziewczynki nie było żadnych obrażeń. Przyczynę zgonu być może wyjaśni sekcja zwłok, którą z udziałem biegłego zapowiedziano na środę.
Nie obędzie się jednak najprawdopodobniej bez specjalistycznych badań histopatologicznych. Do badań zabezpieczono też jedzenie (mleko), którym karmione było dziecko.
Konieczność przeprowadzenia tych badań i uzyskania opinii biegłych oznacza, że nie należy spodziewać się rychłego wyjaśnienia śmierci maleńkiej tomaszowianki.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?