Spis treści
Pluszowa gęś, a dokładniej gąska Pipa zdobyła ogólnopolską popularność. Można ją zobaczyć na straganach, gdzie jest sprzedawana przy okazji imprez plenerowych, czy na popularnych deptakach w turystycznych miejscowościach. Zabawka powstała na podstawie znanego w internecie pierwowzoru, którym jest prawdziwa gęś o tym imieniu.
UOKiK ostrzega przed pamiątkami z wakacji. Zabawki mogą być niebezpieczne
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował na swoim Instagramie post, w którym przestrzega przed bezmyślnym zakupem zabawek.
– Gąski, gąski do domu! Boimi się. Czego? – napisał na grafice UOKiK, wykorzystując znaną frazę z popularnej dziecięcej zabawy. W ten sposób urząd odniósł się do zabawek gąsek, choć ostrzeżenie dotyczy nie tylko ich.
W poście zwrócono uwagę na bezpieczeństwo. Zagrożenie mogą stanowić takie elementy, jak:
- małe części, zamki i słabe szwy dające dostęp do wypełnienia (ryzyko zakrztuszenia),
- ostre elementy (ryzyko skaleczenia),
- zbyt łatwy dostęp do baterii (ryzyko połknięcia i zatrucia).
UOKiK radzi, aby czytać instrukcje obsługi załączone do niektórych zabawek, a także zwracać uwagę na ostrzeżenia, na przykład „Nieodpowiednie dla dzieci w wieku poniżej 3 lat”. Z kolei znak CE jest deklaracją producenta, że konkretny produkt jest bezpieczny oraz zgodny z wymogami prawa unijnego. Każda zabawka na rynku europejskim musi posiadać taki znak.
Gęś Pipa robi furorę w internecie. To żywe zwierzę!
Gęś Pipa to nie tylko zabawka, ale prawdziwy ptak, o którym na portalu echodnia.eu w tekście Gęś Pipa robi furorę! Pluszaki sprzedają się jak świeże bułeczki pisał Marcin Radzimowski. Gąska znana jest z TikToka. Filmy z nią można zobaczyć na profilu Dekortator Wnętrz Umysłu. Mężczyzna zaprzyjaźnił się z gąską na tyle, że wychodzi z nią na imprezy, a nawet na plażę. Z kolei Pipa lubi być głaskana i śmiało podbiega do przechodniów.
Czytaj także:
Dzieci uwielbiają maskotki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?