MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak kamień w wodę...

Danuta Rzepa
Pani Zofia ma 63 lata. W dniu zaginięcia miała na sobie bordową kurtkę i różowy beret. - Fot. reprod.D.Rzepa
Pani Zofia ma 63 lata. W dniu zaginięcia miała na sobie bordową kurtkę i różowy beret. - Fot. reprod.D.Rzepa
Od tygodnia trwają poszukiwania Zofii Sakowicz, zaginionej mieszkanki Smolna Małego (gm. Kargowa). Prowadzona na szeroką skalę akcja nie przyniosła żadnego rezultatu.

Od tygodnia trwają poszukiwania Zofii Sakowicz, zaginionej mieszkanki Smolna Małego (gm. Kargowa).
Prowadzona na szeroką skalę akcja nie przyniosła żadnego rezultatu.

Mama często odwiedzała ciocię, która mieszka w sąsiednim Okuninie - tłumaczy synowa Małgorzata Sakowicz. - W poniedziałek 6 marca również poszła w odwiedziny około 14.00. Zwykle szła główną drogą. Gdy zrobiło się szaro zaczęliśmy się niepokoić, bo mama nie wracała. W końcu zadzwoniliśmy do cioci. Okazało się, że w ogóle do niej nie dotarła. Nie wiadomo co mogło się stać. Mama nie chorowała, nie miała kłopotów z pamięcią. Przepadła jak kamień w wodę.

Przeszukano 400 hektarów

Rodzina zgłosiła zaginięcie policji. Rozpoczęła też poszukiwania na własną rękę. W czwartek 9 marca przeczesano około 400 hektarowy obszar wokół Smolna. W akcji wziął udział policyjny pies tropiący, grupa strażaków ze Smolna Wielkiego oraz grupa mieszkańców tej wsi jak również Smolna Małego i Okunina. Akcją, która trwała siedem godzin, kierował naczelnik OSP, Józef Gąsiorowski.
- Teren wzdłuż drogi przeszliśmy nawet trzykrotnie w różnych kierunkach - mówi J. Gąsiorowski. - Do poszukiwań zaangażowaliśmy myśliwych, dzięki którym zajrzeliśmy do znajdujących się w terenie piwniczek, studni i zakamarków. Sprawdziliśmy też pobliski staw oraz wszystkie stogi. Ani śladu. Niemożliwe, byśmy cokolwiek przeoczyli, bo mieliśmy ze sobą kontakt wzrokowy. Z jednej strony jesteśmy bardzo rozżaleni, że nasze poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Z drugiej mamy nadzieję, że jednak pani Zofia żyje. Gdyby gdzieś zasłabła to przy tak niskich temperaturach nie miałaby szans na przeżycie. Przy okazji chcielibyśmy podziękować za gościnę i poczęstunek pani Irenie Kańdule. Po siedmiu godzinach wędrówki wszyscy byli wykończeni.

Ciągle mamy nadzieję

- Chcielibyśmy gorąco podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w poszukiwaniach - dodaje Jacek Sakowicz. - Ciągle mamy nadzieję, że mama się znajdzie. Osoby, które mogą przekazać jakiekolwiek informacje na temat mamy prosimy o kontakt pod nr tel. 068-385-17-13, 0604-416-331 lub na policję 997. W dniu zaginięcia mama była ubrana w kurtkę koloru bordowego, różowy beret i czarne spodnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto