Pogoda w sobotę, choć fatalna, nie przestraszyła większości uczestników Photoday Poznań. O godz. 11 i 12.30 przed bramą schronu ukrytego wśród bloków na poznańskim Grunwaldzie stawili się chętni, by zobaczyć, wysłychać historii i sfotografować schron przeciwatomowy.
Zobacz też:
Schron został w latach 1903-1904, a w latach sześćdziesiątych XX wieku przystosowany na potrzeby Powszechnej Samoobrony. Budowla przy Babimojskiej jest dostępna dla zwiedzających od zaledwie roku - jej restaurowaniem i przywracaniem miastu zajęli się Poznańczycy, grupa pasjonatów i miłośników historii z Poznania.
Sami wykarczowali chaszcze porastające od lat otoczenie schronu, wywieźli tony śmieci z wewnątrz, doprowadzili prąd. Wyposażyli w rzeczy związane z zimną wojną i wciąż wzbogacają schron przy Babimojskiej o nowe zdobycze. Być może ktoś z Was ma zbędne przedmioty z lat 60-tych? Przynieście do siedziby Poznańczyków przy Babimojskiej - być może tu zyskają swoje drugie życie.
W sobotnie przedpołudnie gości Photoday Poznań przywitali Poznańczycy w strojach obrony cywilnej z drugiej
połowy XX w. i przybliżyli fragment historii związanej ze schronem. Można było zajrzeć w miejsca, które jescze rok temu były zagrzebane głęboko pod ziemią, zobaczyć jak pół wieku temu wyglądały zajęcia obrony cywilnej i sprawdzić, którędy można było ze schronu uciec.
Fotorelację z Photoday Poznań oczami uczestników spaceru będzie już wkrótce można zobaczyć na poznan.naszemiasto.pl.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?