Człowiek Roku 2013: Agata Sawada z Jarocina

ZAGŁOSUJ NA AGATĘ SAWADĘ!
Aby zagłosować, wyślij SMS o treści: JAR.1 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)

Agata Sawada z zawodu jest dziennikarzem. Na co dzień mieszka w Jarocinie. Jest także mamą 2-letniego Alexandra. Dzięki inicjatywie podjętej w 2013 roku wraz z grupą wolontariuszy zorganizowała w sierpniu Dzień Dawcy Szpiku w Pleszewie, gdzie zarejestrowały się 384 osoby oraz w grudniu współorganizowała Dzień Dawcy w Jarocinie, gdzie dołączyło 260 potencjalnych dawców. Także w grudniu br. dla swojej koleżanki Natalii zorganizowała Koncert Charytatywny, podczas którego zbierano pieniążki na leczenie po autoprzeszczepie. Na specjalne zaproszenie przyjechały ulubione zespoły Natalii, które nie tylko zagrały za darmo, ale także odwiedziły dziewczynę w domu.

Człowiek Roku 2013: Agata Sawada z Jarocina

Partnerka Pawła Zawiei, lidera zespołu Two Boys, który także bardzo ją wspiera, sama jest krwiodawcą oraz potencjalnym dawcą szpiku - Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego. Każdy ma coś, co może bezinteresownie dać innym – podkreśla Agata, cytując słowa Hilary Clinton.

Człowiek Roku 2013: Agata Sawda jest także strażakiem

Kiedy pracowała w jednej z lokalnych gazet zajmowała się działem wypadków i pożarów. Sama postanowiła dołączyć do grona strażaków OSP, widząc ogrom nieszczęść. Wzięła udział w podstawowym szkoleniu strażaków ratowników OSP wg. „Systemu szkolenia członków OSP biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych KG PSP. Uczestniczyła także w kursie w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy i uzyskała tytułu ratownika. - Niestety często widzimy biernych kierowców, czy przechodniów, którzy pozbawieni wiedzy czekają na służby ratownicze. A w przypadku ofiar, każda minuta jest bardzo cenna. I stąd to szkolenie. Być może moja wiedza i doświadczenie przydadzą się przy codziennych sytuacjach, bo tak naprawdę każdy mimowolnie może kiedyś stać się ratownikiem – zaznacza nominowana do tytułu „Człowiek Roku”.

Człowiek Roku: Agata Sawada chętnie pomaga innym

Agata będąc jeszcze w liceum charytatywnie pracowała jako wolontariusz w hospicjum. Odwiedzała pacjentów i wspierała ich dobrym słowem. – Tak naprawdę wrażliwość na potrzeby innych jeszcze bardziej wzrosła, po narodzeniu synka Alexandra – podkreśla dziewczyna. Mimo to Agata nie uważa się za kogoś wyjątkowego. – Pomagam, bo chce. Gdy widzę radość w oczach osób potrzebujących wzrasta we mnie szczęście i własne poczucie sensu życia – dodaje Agata. Już teraz zaznacza, że to nie koniec akcji charytatywnych. Już w 2014 roku planuje kolejne akcje nie tylko DKMS-u ale także koncerty charytatywne, zarówno w powiecie pleszewskim, z którego pochodzi ale i w jarocińskim. Dziewczyna zapisała się także do poznańskiej Drużyny Szpiku. - Niestety w dzisiejszych czasach ludzie są obojętni, żyją w pośpiechu gonią za pieniędzmi, a czasem warto się zatrzymać, by zobaczyć jak wiele osób dookoła potrzebuje naszej pomocy. I nie chodzi tylko o pomoc finansową, ale wystarczy dobre słowo, życzliwy uśmiech, czy sama obecność by pomóc drugiej osobie – kończy Agata Sawada.

Na łamach portalu nominowana chciałaby podziękować wszystkim osobom, które pomagały jej przy wszystkich akcjach w 2013 roku. Dziękuje kochani za waszą bezinteresowną pomoc, bez której akcje nie spotkałyby się z takim odzewem i sukcesem. Podziękowania kieruje do: Agnieszki Zajączkowskiej, Moniki Wesołek, Mai Witczak, Beaty Płończak, Natalii Rzepczyk, Sebastiana Rzepczyk, Anity Makowieckiej, Ani Olejniczak, Irminy Szymendery, Darii Woźnej, Natalii Foryckiej, Weroniki Łapacz, Beaty Wajchert, Beaty Leśniewskiej, Krystiana Klaka, Tomasza Klaka oraz Marleny Stachowiak- Pawlik Asi Szymkowiak, Jackowi Klimkowi, Filipowi Andrzejczakowi oraz Eweliinie i Szymonowi Smolińskim (za możliwość dołączenia do grupy inicjatywnej, która zorganizowała Dzień dawcy w Jarocinie). Dziękuje także wszystkim sponsorom, ludziom dobrej woli oraz mojej wspanialej rodzinie, która mnie wspiera – podkreśla Agata Sawada.