Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga: Dlaczego Jarota odwołała mecz z Gryfem?

Kamil Bachorz
Michał Simon
Piłkarze Jaroty Hotel Jarocin w niedzielę mieli zainaugurować rozgrywki w drugiej lidze gr. zachodniej. Jednak nie zrobili tego, bo aura na to nie pozwalała.

– Gdybyśmy grali w polo, to konie mogłyby biegać po błocie lub po śniegu. Jednak my gramy w piłkę nożną i trzeba dbać o zdrowie zawodników. Dlatego zdecydowaliśmy się odwołać ten mecz – podkreśla Sławomir Szybiak, kierownik drużyny z Jarocina. Faktycznie boisko nie nadawało się do gry. Zalegała na nim warstwa śniegu. Dodatkowo leżał on wokół boiska na bieżni oraz na trybunach.

Z decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej, który podjął decyzję o zmianie terminu rozegrania meczu cieszy się Karol Danielak, pomocnik Jaroty, który uważa, że granie w takich warunkach atmosferycznych nie należy do najlepszych. - Uważam, że dobrze się stało, ze mecz został przełożony na późniejszy termin. Z doświadczenia wiemy ze granie na boisku pełnym śniegu nie należy wcale do przyjemności. Mieliśmy okazje już tak grać w Bytowie oraz w Jarocinie z Elana Toruń. Kibice widzieli że nawet w 70% nie przypominało to normalnego meczu – twierdzi.

Zespół z Jarocina nie zmieni planu przygotowań do następnego meczu. – Nie mamy wpływu na aurę. Jest ona jaka jest. Musimy to uszanować. Na pewno wydłuży się okres przygotowawczy. Teraz trzeba się przygotować na mecz w drugiej kolejce – uważa Jarosław Araszkiewicz, trener Jaroty Hotel Jarocin. Spotkanie Jaroty z Gryfem zostanie rozegrane 20 marca o godzinie 15:00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto