18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga: Jarota Hotel Jarocin - Chojniczanka Chojnice 1:2

Redakcja
Piłkarze Jaroty Hotel Jarocin ulegli Chojniczance Chojnice 1:2.
Piłkarze Jaroty Hotel Jarocin ulegli Chojniczance Chojnice 1:2. Kamil Bachorz
Czwartą porażkę w meczach ligowych ponieśli w środę piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Czesława Owczarka przegrali z faworyzowaną Chojniczanką Chojnice 1:2. Nie pomogła nawet bramka strzelona przez Sebastiana Kamińskiego.

W tym meczu trener Czesław Owczarek nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Bartosza Kieliby. Na placu gry nie pojawił się także Paweł Majusiak i Bartosz Musioł. Początek pierwszej części spotkania był bardzo nudny. Obydwa zespoły atakowały, ale nie mogły skierować piłki do siatki. Pierwszą groźną sytuację piłkarze Jaroty Hotel Jarocin stworzyli dopiero w 29. minucie meczu. Wtedy strzał Damiana Pawlaka zza pola karnego obronił Michał Kołba. Chwilę później na bramkę z ok. 30 metra uderzał Krzysztof Bartoszak, ale jego strzał był niecelny. W 33. minucie strzał Karola Danielaka kapitalnie obronił bramkarz przyjezdnych. Kilka minut później golkipera Chojniczanki próbował zaskoczyć Patryk Cierniewski, ale jemu także się nie udało. W 44. minucie goście wyszli na prowadzenie. Wtedy piłkę głową do siatki skierował Paweł Pomsmyk.

Zobacz także: Jarota Hotel Jarocin zagra z Chojniczanką Chojnice

- W pierwszej połowie był otwarty futbol z jednej i drugiej strony. Można powiedzieć, że pierwsza część spotkania była na remis – mówił po meczu Czesław Owczarek, trener Jaroty Hotel Jarocin. - Bo zarówno Chojniczanka jak i my stworzyliśmy sobie sytuacje po którym mogły paść bramki. Straciliśmy bramkę przed samym końcem połowy. Było wyznaczone kogo mają kryć zawodnicy Jaroty – dodał.

Po zmianie stron inicjatywę na boisku przejęli piłkarze Chojniczanki Chojnice. W 55. minucie ręką w polu karnym zagrał Igor Skowron i sędziujący to spotkanie Artur Aluszyk ze Szczecina wskazał na „wapno”. Do piłki oddalonej jedenaście metrów od bramki podszedł Paweł Posmyk i skierował ją do siatki. Po stracie drugiej bramki podopieczni Czesława Owczarka postawili wszystko na jedną kartkę. Cały czas atakowali bramkę rywali. Ich ataki przyniosły kontaktową bramkę. Zdobył ją w 79. minucie Sebastian Kamiński, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Piłkarze Jaroty mogli doprowadzić do wyrównania, ale uniemożliwiły im to niezrozumiane decyzje sędziego. Warto podkreślić, że od 88. minuty jarocińska drużyna grała w dziesiątkę, bo drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Krzysztof Bartoszak.

Jarota Hotel Jarocin – Chojniczanka Chojnice
Bramki:
0:1 Posmyk (44.), 0:2 Posmyk (55.) 1:2 Kamiński (76.)

Jarota: Brzostowski – Oczkowski, Skowron (75. Owczarek), Garbarek, Śliwa (57. Czabański), Pawlak (61. Kamiński), Danielak (66. Nawrocki), Cierniewski, Grobelny, Tomkowiak, Bartoszak

Żółte kartki:
Bartoszak, Skowron
Czerwone kartki: Bartoszak 88.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto