II liga: Jarota zremisowała z MKS-em Kluczbork. Niedźwiedź nie jest już trenerem drugoligowca

Bramka dla Jaroty Hotel Jarocin padła w 24. minucie meczu. Wtedy Damian Pawlak zagrał do Adriana Owczarka, który strzałem z bliskiej odległości pokonał bramkarza z Kluczborka. Goście do wyrównania doprowadzili jeszcze jeszcze przed przerwą. W 41. minucie Adam Deja przedłużył dośrodkowanie rzutu wolnego. Piłka dotarła do Rafała Niziołka, który głową pokonał Szymona Dutkiewicza. W pierwszej części gry na listę strzelców mógł się jeszcze wpisać Igor Skowron, ale nie był on wstanie pokonać Grzegorza Wnuka.

Zobacz także: Wszystko o Jarocie Hotel Jarocin

Po zmianie stron gra była wyrównana. Obydwa zespoły atakowały. Jednak żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. W zespole Jaroty najlepszą okazję miał Sebastian Kamiński, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Na uznanie zasługuje także Szymon Dutkiewicz, który w drugiej połowie obronił dwie bardzo groźne sytuacje. Najpierw zatrzymał Wojciecha Bzdęgę, a następnie obronił uderzenie Damiana Kaczmarka.

- Wynik jest niesprawiedliwy. Mieliśmy dużo więcej sytuacji. Szczególnie do przerwy byliśmy lepszym zespołem. Mieliśmy mecz pod kontrolą i dostaliśmy bramkę po jednym fragmencie gry, ale tak jest w piłce. Trzeba pilnować wszystkiego. Nie tylko kontry i ataku pozycyjnego, ale też stałych fragmentów – powiedział po meczu Janusz Niedźwiedź, były już trener Jaroty Hotel Jarocin. Zarząd klubu postanowił rozstać się ze szkoleniowcem jarocińskiego zespołu, który w ośmiu meczach obecnego sezonu zdobył tylko sześć punktów.

Jarota Hotel Jarocin – MKS Kluczbork 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Owczarek (24.) 1:1 Niziołek (41.)

Jarota Hotel Jarocin: Dutkiewicz, Skowron (67. Oczkowski), Garbarek, Czabański, Śliwa (78. Stefaniak), Białożyt, Grobelny, Kamiński, Danielak, Pawlak (67. Kupczyk (89. Nawrocki)), Owczarek

Żółte karki: Skowron, Czabański, Oczkowski