Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga: Remis Jaroty z GKS-em Tychy

Kamil Bachorz
Kamil Bachorz
Podziałem punktów zakończyło się niedzielne spotkanie Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Czesława Owczarka bezbramkowo zremisowali na własnym stadionie z GKS-em Tychy. Bohaterem tego meczu okazał się Dariusz Brzostowski, który w 31. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Łukasza Kopczyka.

Trener Czesław Owczarek w tym meczu nie mógł skorzystać z Bartosza Kieliby i Patryka Cierniewskiego (obaj leczą kontuzję) oraz z Karola Danielaka, który przebywa na obozie AWF. Dlatego w drugiej połowie na boisku pojawił się 16-letni Marek Wiła.

Spotkanie stało na przeciętnym poziomie. W obydwu zespołach brakowało sytuacji strzeleckich. W 13. minucie gości na prowadzenie mógł wyprowadzić Krzysztof Bizacki. Jednak nie zdołał pokonać Dariusza Brzostowskiego. Chwilę później efektownym strzałem popisał się Krzysztof Czabański, ale także nie zdołał skierować piłki do siatki. W 31. minucie Piotr Garbarek zagrał piłkę ręką w polu karnym i Sebastian Tarnowski z Wrocławia wskazał na „wapno”. Do futbolówki oddalonej jedenaście metrów od bramki podszedł Łukasz Kopczyk. Jednak jego strzał jednak fantastycznie obronił Dariusz Brzostowski. - Sędzia miał prawo podyktować ten rzut karny. Całe szczęście, że mamy w drużynie kogoś takiego jak "Brzoza". Dzięki niemu mamy ten punkt – komentował całą sytuacje Piotr Garbarek, kapitan Jaroty.

Zobacz także: Lech Poznań rozbił GKS Bełchatów 3:0

W drugiej części na boisku było więcej kopaniny niż efektownych akcji. Doskonałą sytuację na zmianę wyniku miał w 63. minucie Krzysztof Bartoszak. Napastnik Jaroty silnym strzałem uderzył piłkę w kierunku bramki. Jednak na posterunku stał Mateusz Struski, który nie pozwolił aby piłka wpadła do siatki. W odpowiedzi Dariusza Brzostowskiego próbował pokonać Damian Szczęsny. Kwadrans przed końcem meczu na bramkę rywali uderzał Hubert Nawrocki, ale jego strzał był niecelny. Tym samym mecz zakończył się wynikiem 0:0.

- Można być zadowolonym z tego remisu – mówił po meczu Czesław Owczarek, trener Jaroty Hotel Jarocin. - Biorąc pod uwagę, że sprokurowaliśmy rzut karny, który Dariusz Brzostowski nam obronił. Była to doskonała sytuacja do otworzenia wyniku meczu. Z drugiej strony mieliśmy dobre sytuacje Krzysztofa Bartoszaka. Gdybyśmy to wykorzystali, to szala zwycięstwa mogła się przechylić na naszą stronę – dodał szkoleniowiec Jaroty.

Kolejne spotkanie piłkarze Jaroty rozegrają w środę. W ramach I rundy Pucharu Polski zagrają z pierwszoligowym Dolcanem Ząbki – Traktujemy ten mecz poważnie. Na pewno będzie kilka korekt w składzie. Dwóch lub trzech zawodników zostanie wymienionych – podkreśla Owczarek. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:00.

Jarota Hotel Jarocin - GKS Tychy 0:0
Jarota Jarocin:
30. Dariusz Brzostowski, 6. Hubert Oczkowski, 13. Igor Skowron, 17. Piotr Garbarek, 4. Mateusz Śliwa, 7. Krzysztof Czabański (77' 10. Marek Wiła), 20. Maciej Tomkowiak (57' 2. Hubert Nawrocki), 14. Michał Grobelny, 16. Sebastian Kamiński (83' 19. Paweł Majusiak), 11. Damian Pawlak, 9. Krzysztof Bartoszak (72' 15. Adrian Owczarek)

GKS Tychy: 22. Mateusz Struski, 10. Krystian Odrobiński, 19. Łukasz Kopczyk, 27. Mariusz Masternak, 20. Paweł Lesik (63' 14. Damian Czupryna), 7. Łukasz Małkowski, 4. Mateusz Kupczak (89' 18. Mateusz Wawoczny), 6. Bartłomiej Babiarz (77' 9. Damian Furczyk), 11. Damian Szczęsny (81' 23. Maciej Mańka), 38. Krzysztof Bizacki, 8. Marcin Folc

Żółte kartki:
Hubert Oczkowski, Krzysztof Czabański (Jarota) - Paweł Lesik (GKS)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto