W tym spotkaniu oprócz zawodników drużyny przeciwnej piłkarzom Jaroty na przeszkodzie stanęła także pogoda. Przez Jarocin przeszła śnieżyca, wiał silny wiatr, a temperatura powietrza była bliska zero stopni Celsjusza.
Tym samym w pierwszej połowie mecz nie stał na najwyższym poziomie. Obydwie drużyny grały zachowawczo. Piłkarze często ślizgali się na śniegu, który zalegał na murawie i nie dochodzili do piłek zagranych przez kolegów. Pierwszą akcję podopieczni Zbigniewa Smółki przeprowadzili dopiero w 28. minucie. Wtedy strzał Sebastiana Kamińskiego obronił bramkarz Elany. Warto podkreślić, że przed przerwą w sytuacji sam na sam z Dariuszem Brzostowskim znalazł się Adam Młodzieniak. Jednak strzał zawodnika Elany obronił bramkarz Jaroty.
Zobacz także: Wszystko o Jarocie Hotel Jarocin
Po zmianie stron zawodnicy Jaroty za wszelką cenę chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 62. minucie Kamil Czyżniewski sfaulował w polu karnym Michała Grobelnego i sędziujący to spotkanie Tomasz Marciniak z Płocka wskazał na „wapno”. Rzut karny pewnie wykonał Łukasz Białożyt i tym samym dał prowadzenie drużynie Jaroty. W 83. minucie fantastyczną interwencją popisał się Dariusz Brzostowski, który kapitalnie obronił uderzenie głową z kilku metrów w wykonaniu Wojciecha Świderka. Warto podkreślić, że w doliczonym czasie gry piłka po strzale Łukasza Białożyta trafiła w słupek.
JAROTA Hotel Jarocin - ELANA Toruń 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 - Łukasz Białożyt (62.-rzut karny)
Jarota Hotel Jarocin: Brzostowski, Kupczyk, Skowron, Garbarek, Śliwa, Czabański, Grobelny, Pawlak (78' Owczarek), Białożyt, Kamiński (83' Kosiński), 8. Danielak (90' Nawrocki)
Żółte kartki: Igor Skowron, Mateusz Śliwa (Jarota)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?