Jarocińskie muzeum rocka zagrożone

Z pracy nad projektem zrezygnował główny koordynator Robert Kaźmierczak. Pracuje tylko do końca maja. Dziś nad Spichlerzem gromadzą się czarne chmury a otwarcie muzeum rocka zaplanowano na lipiec 2013 rok. Do obrony muzeum włączyli się nawet internauci z całej Polski, którzy rozpoczęli kampanię na rzecz kontynuowania realizacji projektu.

Spichlerz Polskiego Rocka, to w trakcie budowy, stała ekspozycja muzealna poświęcona ponad 30-letniej historii jarocińskich festiwali i historii rocka. Ekspozycja ma się mieścić w starym zaadaptowanym na ten cel spichlerzu zbożowym położonym w zabytkowej strefie miasta. Projekt jest realizowany przy współudziale środków unijnych i dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Realizacja projektu rozpoczęła się jeszcze za rządów byłego burmistrza Adama Pawlickiego. Nowe władze Jarocina są jednak nastawione do tego pomysłu sceptycznie. – Pani burmistrz Szałkowska nazwała ten projekt ,,zestawem nadobowiązkowych bajerów w prowincjonalnym mieście’’ – twierdzi Kaźmierczak.

-Sytuacja jest bardzo trudna – twierdzi z-ca burmistrza Jarocina, Hanna Szałkowska. – Miasto jest zadłużone i brakuje nam 15 mln zł, by dopiąć budżet. Z moich wstępnych wyliczeń wynika, że aby dokończyć inwestycję będziemy musieli dołożyć ok. 5 mln 300 tys. zł. a na to nas w tej chwili nie stać. Decyzję o dalszym kontynuowaniu projektu podejmie burmistrz.

Szałkowska dodaje, że dyrektor Muzeum Regionalnego w Jarocinie wystąpił do urzędu marszałkowskiego z pytaniem, czy inwestycję można byłoby przełożyć w czasie i przenieść do centrum kultury ale odpowiedzi do tej pory nie otrzymał. Dodała, że nazywając ten pomysł ,,bajerem w prowincjonalnym mieście’’ miała na myśli ,,światowy projekt, który nie pasuje do Jarocina, prowincjonalnego miasta na mapie Europy’’. Z informacji jakie udało się nam uzyskać wynika, że Urząd Marszałkowski w Poznaniu nie zgodził na zmianę koncepcji budowy muzeum polskiego rocka w Jarocinie.

- Na sesji rady miejskiej przedstawiłem dwa warianty pozyskania pieniędzy na dokończenie inwestycji – wyjaśnia Kaźmierczak. – Bez pozytywnego nastawienia burmistrza, jego zastępcy, współpracy między nimi a realizatorami projektu i podjęcia decyzji przez władze miasta, Muzeum Regionalne w Jarocinie nie będzie w stanie dokończyć zadania. Jeśli samorząd nie podejmie stosownych decyzji, to za dwa tygodnie przepadną dwie tegoroczne dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 400 tysięcy złotych.

Kaźmierczak wskazuje oba źródła sfinansowanie kosztów powstającego muzeum. Jednym z nich miałby być unijny program Jessica, z którego można pozyskać pieniądze na projekty rewitalizacyjne (1,5-2 mln pożyczki + 25 procent wkładu własnego). Drugim źródłem ma być dotacja w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego, zwanego inaczej Funduszem Norweskim (nabór ruszy jeszcze w tym roku). Na wspieranie projektów z zakresu konserwacji i rewitalizacji dziedzictwa kulturowego do wykorzystania będzie 60 mln euro. Z tego źródła można uzyskać dotację w wysokości 85 procent na projekt o wartości min. 1 mln euro.

Dotychczas na realizację muzeum polskiego rocka Jarocin otrzymał 1,6 mln zł z Unii Europejskiej oraz 150 tys. zł dotacji z ministerstwa.