Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONTROWERSJE: Jarocinie - wstyd mi za ciebie! Napisy, które powinny zniknąć i to szybko [ZDJĘCIA]

Marcin Szyndrowski
Od dłuższego czasu na ścianach wiaduktu przy ulicy Poznańskiej w Jarocinie widnieją napisy, które wzbudzają irytację wielu osób. Powinny zniknąć i to szybko, bo dobrą wizytówką miasta z pewnością nie są.

Na napisy natknął się podczas spaceru z synem pewien mężczyzna, który zbulwersowany tym faktem opublikował zdjęcia na swoim profilu facebookowym z wymownym komentarzem, że mu wstyd za Jarocin. Wielki czerwony napis Wielka Polska Katolicka i kolejne uderzające w imigrantów oraz Ukraińców. To nic innego jak nawoływanie do przemocy. - Obrazek napotkany podczas spaceru z synem. Dobrze, że syn nie potrafi jeszcze sam przeczytać - pisze mężczyzna wzbudzając dość żywą dyskusję na ten temat.

Oczywiście nie można wszystkich wsadzać do jednego worka, bowiem najprawdopodobniej napisy to sprawka jednej lub dwóch osób. Wizytówka jednak niegodna miasta, które przecież współpracuje z wieloma zagranicznymi miastami. Sami natomiast Ukraińcy są zatrudniani - nawet w samym Jarocinie. - Jakieś trzy lata wstecz mieliśmy podobną historię. W Jarocinie nie ma raczej żadnych subkultur. Są oczywiście jakieś pojedyńcze osoby, ale o żadnych grupach nie słyszeliśmy - zaczyna Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy jarocińskiej policji. - Nikt na nie zgłaszał tego incydentu więc ciężko coś na tę chwilę powiedzieć. Na pewno jednak będziemy chcieli wyjaśnić tę sprawę - kończy.

Czy mamy do czynienia ze zwykłym wandalizmem, czy może celowym działaniem tego nie wiemy. Wiemy jednak, że policja może sklasyfikować tę radosną twórczość w dwojaki sposób.

Policja może zakwalifikować to jako wykroczenie, jeśli straty powstałe wskutek pomalowania ściany nie przekroczyły 250 zł, a treść napisu nie nawołuje do nienawiści. Dana osoba odpowiada wtedy za zniszczenie mienia (art. 124, par. 1 Kodeksu wykroczeń), za co grozi do 30 dni aresztu lub grzywna. Sąd może też orzec karę ograniczenia wolności poprzez nakazanie prac społecznych.

Może to być również wykroczenie z art. 63a Kodeksu wykroczeń, który mówi o umieszczaniu napisu lub rysunku w miejscu publicznym bez zgody zarządzającego tym miejscem. Za to można zostać ukaranym ograniczeniem wolności albo grzywną.

Może to być również sklasyfikowane jako przestępstwo w momencie haseł nawołujących do przemocy. Grozi wtedy odpowiedzialność z art. 257 Kodeksu karnego, który mówi o znieważeniu grupy ludności (albo osoby) z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu bezwyznaniowości, a także o nawoływaniu do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych lub wyznaniowych. Z takiego paragrafu można pójść do więzienia nawet na trzy lata.

Poprosiliśmy też o komentarz burmistrza Jarocina - Adama Pawlickiego. Niestety na tę chwilę nie ustosunkował się do całej sytuacji. Jeśli to nastąpi oczywiście poinformujemy o tym fakcie.

IX Pielgrzymka strażaków do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Golinie – 1.09.2019
ZOBACZ UROCZYSTY PRZEMARSZ STRAŻAKÓW

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto