Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Lampiony” miechunki ozdobią ogród, salon i choinkę. Jej owoce wielu uważa za trujące, ale są jadalne, a nawet lecznicze. Jak ją uprawiać?

Katarzyna Laszczak
Katarzyna Laszczak
Miechunki rozdętej nie należy mylić z miechunką peruwiańską i pomidorową. Te rośliny różnią się nie tylko zastosowaniem, ale też wymaganiami.
Miechunki rozdętej nie należy mylić z miechunką peruwiańską i pomidorową. Te rośliny różnią się nie tylko zastosowaniem, ale też wymaganiami. pixabay.com
Miechunka rozdęta to roślina, którą wielu kojarzy z wyglądu, ale nie nazwy. Jej owoce w charakterystycznych osłonkach, które przypominają lampiony, wyglądają bardzo dekoracyjnie. Kiedyś były popularne w suchych bukietach, dziś wraca moda na nią w bardziej nowoczesnej odsłonie. Miechunka jest też jadalna, a nawet lecznicza. Sprawdź, jak ją uprawiać i wykorzystać.

Spis treści

Miechunka rozdęta to łatwa w uprawie roślina ozdobna. Ale poza tym, że ładnie wygląda w ogrodzie, nadaje się do robienia różnych dekoracji, w tym świątecznych. Ma też kilka dodatkowych zalet. Trzeba wiedzieć, że miechunki mają kilka gatunków, które różnią się od siebie – jest też miechunka peruwiańska i pomidorowa. Tutaj zajmiemy się tylko miechunką rozdętą (Physalis alkekengi).

Jak wygląda miechunka rozdęta?

Miechunka rozdęta to roślina średniej wielkości, bo najczęściej dorasta do 60-70 cm wysokości. Tworzy wzniesione, słabo rozgałęzione pędy, pokryte trójkątnojajowatymi liśćmi. Miechunki kwitną na przełomie maja i czerwca, jednak ich białe kwiaty nie są specjalnie dekoracyjne. Jednak to z ich części, a konkretnie tzw. kielicha, powstanie najbardziej atrakcyjna część miechunki, czyli rozdęta osłonka owocu. Na początku będzie ona zielona, jednak późnym latem przybierze intensywnie pomarańczowy kolor. Od swej formy bywa nazywana chińskim lampionem. W środku skrywa okrągły owoc (jagodę), która jest wielkości wiśni, a po dojrzeniu ma czerwony kolor.

Czy polska miechunka jest trująca, czy jadalna?

W sklepach coraz częściej można spotkać owoce miechunki peruwiańskiej, jednak pojawia się pytanie, czy również polska miechunka jest jadalna? Często uchodzi za roślinę trującą, ale tak jest tylko w przypadku niedojrzałych owoców (i pozostałych części rośliny). Natomiast w pełni dojrzałe jagody – jak podaje m.in. znany fitoterapeuta dr H. Różański – są jadalne, a nawet mają właściwości lecznicze. Można je jeść surowe, ale też suszone, nadają się również na przetwory, np. dżemy lub do syropów. Trzeba jednak spróbować, czy ich smak nam odpowiada, bo nie są tak słodkie, jak np. miechunka peruwiańska. Do suszenia należy zrywać wraz z osłonką, którą się rozrywa i suszy w temperaturze do 50 st. C.

Właściwości lecznicze miechunki rozdętej

Owoce miechunki działają m.in. przeciwzapalnie, oczyszczająco, odtruwająco, regulują przemianę materii. Wspomagają leczenie przewlekłych chorób stawów, skóry oraz kamicy moczowej, zmniejszają obrzęki, docenią je też osoby walczące z nadwagą. Leczniczo stosuje się je w postaci wyciągów wodnych, naparów oraz nalewki.

Do bukietów i na lampiony, czyli pomysły na miechunkę

Dekoracyjne owoce miechunki zachowują swój kształt i kolor przez długi czas. Od dawna są cenione jako element suchych bukietów. Warto docenić ich urok na nowo. Obecnie są też składnikiem modnych jesiennych oraz świątecznych wianków.
Świetnym pomysłem jest też wykorzystanie „lampionów” miechunki rzeczywiście jako oświetlenia, które będzie ozdobą na późnojesienne wieczory lub dekoracją na Boże Narodzenie. Wysuszone osłonki wystarczy nałożyć na lampki ledowego oświetlenia.
Osłonki miechunki można też wykorzystać jako swego rodzaju naturalne bombki choinkowe.

Kiedy zrywać miechunkę?

Jeśli chcemy wykorzystać miechunkę, czy to do jedzenia, czy dekoracji – możemy ją zrywać we wrześniu. Sprawdźmy, czy lampiony i owoce w środku są dobrze wybarwione. Osłonki powinny mieć ciemnopomarańczowy kolor, a owoce – czerwony. Można obrywać same owoce z osłonkami lub ścinać całe pędy.

Dekoracje z miechunki w wersji minimalistycznej

Zbiór miechunki we wrześniu sprawi, że będziemy mieć tradycyjne, pomarańczowe „lampiony”. Ale jest jeszcze inny sposób na uzyskanie bardziej nowoczesnych i minimalistycznych dekoracji. Jeśli poczekamy do późnej jesieni, osłonki zostaną częściowo zniszczone i zostaną z nich ażurowe „konstrukcje”. Wyglądają one oryginalnie, staną się jeszcze bardziej atrakcyjne, gdy powleczemy je np. srebrną lub złotą farbą.

Jak uprawiać miechunkę rozdętą?

Ta miechunka jest łatwa w uprawie, czasem nawet za bardzo. Jeśli warunki jej odpowiadają, rośnie jak szalona i jest ekspansywna, dlatego od początku trzeba wziąć to pod uwagę. Miechunkę sadźmy w tych miejscach, w których nie będzie przeszkadzała. Dobrą alternatywą jest uprawa w donicach, jednak nawet i tym przypadku trzeba uważać, żeby korzenie nie przerosły przez otwory odpływowe i nie rozprzestrzeniła się w ogrodzie. Pojemniki lepiej ustawić na twardym podłożu.
Miechunka rozdęta najlepiej rośnie w słonecznych miejscach, ale radzi sobie też w półcieniu (z tym że im większy cień, tym gorzej owocuje). Potrzebuje przepuszczalnej, w miarę żyznej ziemi, najlepiej wapiennej. Źle rośnie (i ma problemy z przezimowaniem) na ciężkich, gliniastych oraz kwaśnych podłożach.
Miechunka uprawiana w gruncie praktycznie nie wymaga pielęgnacji. Podlewa się ją tylko przy przedłużającej się suszy, a wiosną można zasilić kompostem lub nawozem wieloskładnikowym. Natomiast miechunki w donicach będzie trzeba podlewać (ale nie lubią mokrego podłoża).

Czy miechunka rozdęta jest wieloletnia?

Miechunka rozdęta jest byliną – to wieloletnia roślina, odporna na mróz (zabezpieczenia przed nim mogą wymagać tylko młode rośliny).

Jak rozmnażać miechunkę?

miechunkę najłatwiej pozyskać przez podział – wiosną (w marcu-kwietniu) wystarczy wykopać roślinę i podzielić korzenie na kilka części. Wiosną można też sięgnąć po rozłogi, czyli odrosty, które miechunki ochoczo tworzą. W ten sposób możemy pozyskać miechunkę, jeśli rośnie u jakiegoś zaprzyjaźnionego ogrodnika. Jeśli takiego nie mamy, można kupić jej sadzonki w doniczkach – bywają w sklepach ogrodniczych stacjonarnych i internetowych.
Rozmnażanie z nasion jest dość zawodne, bo lepiej wschodzą po wcześniejszym przechodzeniu, natomiast kiełkują w dość wysokiej temperaturze podłoża (18-20 st. C), dlatego można ją siać na rozsady wiosną w domu lub bezpośrednio do gruntu, ale dopiero około czerwca, a nasiona trzeba wcześniej przygotować.

Polecjaka Google News - RegioDom

To przyda Ci się w ogrodzie

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto