Morderstwo w Ostrowie Wielkopolskim. Żona zabiła męża? [AKTUALIZACJA]

Funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

Mężczyzna miał 46 lat. Zadano mu rany ostrym narzędziem. Ciało znalazła 18-latka córka.

- Biegły lekarz sądowy przeprowadził pod nadzorem prokuratora oględziny zwłok i ustalił, że prawdopodobną przyczyną zgonu było zadanie 21. ran kłutych w okolice klatki piersiowej. Na miejscu zabezpieczono ostre narzędzie w postaci noża. Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sądowo - lekarskiej sekcji zwłok - mówił Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

W sprawie zatrzymano jedną osobę: 45-letnią kobietę. Prokurator będący na miejscu zbrodni ustalił, że w poniedziałek 10 lutego około godziny 4:50 przebywająca w mieszkaniu 18-letnia córka obudziła się i w trakcie rozmowy z matką uzyskała informację o zdarzeniu. Kobiety powiadomiły ciotkę z Wrocławia, a ta zadzwoniła pod numer alarmowy 112 zgłaszając sprawę policji. Czas zgonu mężczyzny ustalono wstępnie 9 lutego, godzinę 22.

Prokurator Maciej Meler dodał, że bezpośrednio po zdarzeniu podjęto działania zmierzające do zatarcia śladów: umyto podłogę, włączona była także pralka.

- Te okoliczności będą podlegały weryfikacji w toku dalszego postępowania - mówił rzecznik ostrowskiej prokuratury.

Sąsiedzi rodziny z Piastowskiej w Ostrowie Wielkopolskim zdradzają, że mężczyzna mógł znęcać się nad kobietą. Podkreślają, że przy otwartych oknach latem było słychać wyzwiska. - Szkoda mi jej - mówi jedna z mieszkanek.