Do niecodziennej interwencji doszło w Kaliszu na rzece Prośnie. Policyjni wodniacy zauważyli szamoczącą się w zaroślach kaczkę. Gdy podpłynęli bliżej zauważyli, że jest ona zaplątana w wędkarską żyłkę, a w dziobie ma wbity wędkarski haczyk. Policjanci oswobodzili zwierzę, które bez ich pomocy zapewne by nie przeżyło. Po oswobodzeniu kaczka wróciła na wodę.
To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy policjanci pomagają zwierzętom w potrzebie. Niedawno było głośno o policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego, który ratował już jeże, sarny, koty i psy. Ostatnio pomógł bocianowi, który nie mógł latać. Dzięki policjantowi ptak trafił pod opiekę weterynarza.
- Pewnego dnia asp. Tomasz Morawek pełnił służbę na terenie jednej z podostrowskich gmin. Podszedł do niego psiak, który się tam najwyraźniej błąkał. Policjant chodził z nim od domu do domu i szukał właścicieli. Na szczęście udało się ich odnaleźć– opowiada sierż. sztab. Małgorzata Michaś, oficer prasowy KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Innym razem funkcjonariusz wyciągał spod maski samochodu uwięzionego kota. Pomógł też jeżom, które przechodziły przez ulicę w jednej z miejscowości. Wstrzymał ruch, żeby cała rodzina bezpiecznie mogła przejść. Jedna z ostatnich jego interwencji również dotyczyła dzikiego zwierzaka. W zderzeniu z samochodem ucierpiała sarna. Zaopiekował się zwierzęciem, a potem przekazał pod opiekę lekarzowi weterynarii. Do ostrowskiego policjanta już przylgnęło określenie doktor Dolittle.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?