W sobotę, 27 listopada kaliszanki podejmowały SPR Kępno. Już pierwsze minuty pokazały, że zwycięzca meczu może być tylko jeden. Wystarczy powiedzieć, że do przerwy MKS AZS SWWS Kalisz prowadził aż 20:7. Po zmianie stron kaliski zespół spuścił nieco z tonu, a trener miał okazję sprawdzić nowe zawodniczki, które w ostatnich dniach dołączyły do kaliskiej drużyny.
- Cieszą trzy punkty i powrót na fotel lidera, ponieważ mieliśmy mniej rozegranych spotkań od przeciwników. Jeżeli można coś powiedzieć o pierwszej połowie, to na pewno słaba skuteczność naszego zespołu. Pomimo tego, że wygraliśmy ją wysoko, można było jeszcze wyżej. Druga połowa do około 40 minuty podobna jak pierwsza. Zdobywaliśmy bramki z kontr. Później kilka zmian spowodowało lekkie obniżenie poziomu gry, ale jestem oczywiście zadowolony z zawodniczek wchodzących, żeby było jasne. Są to nowe zawodniczki, które dzisiaj po raz pierwszy były na parkiecie - ocenił mecz Paweł Rusek trener MKS AZS SWWS Kalisz.
Kaliszanki mają na swoim koncie komplet zwycięstw i prowadzą w tabeli II ligi kobiet grupy 1. Kolejny mecz rozegrają już w piątek, 3 grudnia, a ich rywalem będzie wicelider MKS Victoria Świebodzice. Spotkanie to rozpocznie się o godz. 19 w hali Arena Kalisz. Kaliski zespół nie będzie miał dużo czasu na odpoczynek, bo już w niedzielę podejmować będą UKS Handball-28 II Wrocław.
MKS AZS SWWS Kalisz - SPR Kępno 39:26 (20:7)
MKS AZS SWWS: Natalia Kolasińska, Alicja Caboń - Katarzyna Pilitowska 4, Zuzanna Pesel-Matyjak 5, Małgorzata Kisiel 5, Żaneta Moskal-Giel 9, Arleta Baszyńska, Dominika Stasiak, Marta Rachwalska 2, Ewelina Czyż, Paulina Kucharska 9, Agnieszka Jałoszewska 5.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?