Policja w Jarocinie: Dyżurny uratował życie 36-letniemu mężczyźnie

Policja w Jarocinie o zdarzeniu została poinformowana w środę chwilę po godz. 19:20. Wtedy zastępca dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie odebrał telefon od zdenerwowanego mężczyzny, który powiedział, że chce popełnić samobójstwo.

- Policjant szybko zorientował się, że mężczyzna jest bardzo zdesperowany i poprosił o chwilę rozmowy. Mężczyzna opowiadał o przyczynach swojej decyzji, problemach i przez cały czas podtrzymywał zamiar odebrania sobie życia. Funkcjonariusz kontynuował rozmowę. Nie dopuszczając do przerwania połączenia przekonywał rozmówcę, że to nie jest wyjście. Ponieważ w tle było słychać przejeżdżające samochody, funkcjonariusz zorientował się, że mężczyzna jest poza domem. Zdołał przekonać rozmówcę, by wrócił do swojego mieszkania wiedząc, ze łatwiej będzie desperata odnaleźć - podkreśla sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Policja w Jarocinie: Dyżurny uratował życie 36-letniemu mężczyźnie

Policja w Jarocinie szybko ustaliła adres zamieszkania mężczyzny. Od razu na miejsce został skierowany patrol policji oraz pogotowie. - Negocjacje z 36 letnim mieszkańcem gminy Jaraczewo trwały aż do momentu, kiedy na miejsce dotarli mundurowi. Dopiero gdy był całkowicie pewien, że niedoszły samobójca jest pod właściwą opieką, zakończył rozmowę - dodaje rzecznik prasowy.

Mężczyzna był nietrzeźwy i cały czas groził, że odbierze sobie życie. Dlatego został przekazany pod opiekę zespołowi Pogotowia Ratunkowego i przewieziony do szpitala.