Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali prawo jazdy 44-latkowi, który był sprawcą kolizji drogowej. Mężczyzna wsiadł za kierownicę auta kompletnie pijany. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 44-latka, okazało się, że w urządzeniu zabrakło skali. Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 15 czerwca na terenie Kalisza. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca osobowego peugeota nieprawidłowo wykonał manewr omijania i uderzył w zaparkowany pojazd marki MAN. Kierowca ciężarówki widząc, że siedzący za kierownicą peugeota mężczyzna jest kompletnie pijany, zabrał mu kluczyki i o całym zdarzeniu powiadomił policję.
- Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili m.in. stan trzeźwości uczestników zdarzenia drogowego. Okazało się, że 44-letni kierowca peugeota ma w organizmie więcej niż 4 promile alkoholu. Urządzenie do pomiaru ilości alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało wartość powyżej 2 mg/L. Odpowiada to w przybliżeniu 4,2 promila alkoholu w organizmie. Jest to maksymalna wartość wyświetlana na tego typu urządzeniu - informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Od kierującego pobrana została krew do dalszych badań. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 44-latkowi. O tym kiedy je odzyska zadecyduje sąd. Dodatkowo za prowadzenie auta po pijanemu grożą mu dwa lata więzienia.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?