Protest rolników miał charakter "pokojowej manifestacji". Do Kotlina przyjechało ok. 40 rolników. - Jako prezes powiem ostro. Gdyby do Kotlina przyjechali wszyscy rolnicy od których miałem telefony w ostatnich dwóch tygodniach, to tutaj zabrakłoby miejsca - podkreślał poseł Piotr Walkowski.
- Po styczniowych wpadkach z dzikami zaczęło się embargo na dzika. Mówiło się, że będzie także embargo na przetwory mleczne. Mówi się, że jest także na jabłka. Można powiedzieć, że jabłka stały się w ostatnich dniach symbolem. Jednak z nimi będziemy mieli problem dopiero w listopadzie lub grudniu, kiedy sadownicy zbiorą owoce. W tej chwili chodzi bardziej o produkty, które mają żywotność kilkudniową - mówił do rolników poseł Piotr Walkowski.
Protest rolników: Pokojowy protest rolników w sprawie embargo
Podczas spotkania rolnicy ubolewali nad sytuacją, która ich spotkała. - Sytuacja na rynku płodów rolnych spowodowana wprowadzeniem embarga przez Federacje Rosyjską, dotyczy dużej grupy producentów z naszego regionu. Intensywna produkcja warzyw prowadzona na terenie Wielkopolski i brak możliwości zbytu wyprodukowanych płodów rolnych sprawia, że bardzo duże ilości towaru są przeznaczone do utylizacji, co w prosty sposób prowadzi do bankructwa wielu gospodarstw- napisał w oświadczeniu Dominik Michalak, prezes stowarzyszenia młodych rolników powiatu jarocińskiego.
Na koniec protestu, rolnicy zatrzymywali samochody i rozdawali warzywa (paprykę, pomidory i ziemniaki). - Jak nie możemy sprzedać, to musimy rozdać - podkreślał jeden z rolników.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?