Sparing: Jarota pokonała Piasta Kobylin aż 5:0

Już w pierwszej minucie podopieczni Tomasza Mazurkiewicza mogli objąć prowadzenie, ale Adrian Owczarek nieczysto trafił w piłkę i przestrzelił nad bramką. Chwilę później ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Damian Pawlak, ale jego strzał obronił bramkarz Piasta Kobylin. W 29. minucie zza pola karnego uderzał Sebastian Kamiński, ale piłka trafiła wprost w bramkarza przyjezdnych. Pierwsza bramka padła w 32. minucie meczu. Wtedy Mateusz Śliwa dograł piłkę do Bartłomieja Pawłowskiego, który strzałem w długi róg skierował piłkę do siatki. Na przerwę piłkarze Jaroty schodzili jednak prowadząc 2:0, bo w 45. minucie do własnej bramki trafił jeden z zawodników Piasta.

Zobacz także: Tomasz Mazurkiewicz po meczu z Piastem Kobylin

W drugiej połowie kibice oglądali trzy bramki. Pierwsza padła w 57. minucie. Wtedy Adrian Owczarek wycofał piłkę do nabiegającego Bartłomieja Pawłowskiego, który efektownym strzałem, bo piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki skierował ją do siatki. Czwarta bramka w tym meczu padła w 74. minucie. Marek Wiła zagrał do Michała Grobelnego, który strzałem zza pola karnego skierował piłkę do siatki. Wynik spotkania ustalił Bartłomiej Pawłowski, który strzałem głową pokonał bramkarza przyjezdnych. Tym samy zdobył on trzecią bramkę w tym spotkaniu.

JAROTA Hotel Jarocin - PIAST Kobylin 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 - Bartłomiej Pawłowski (32.), 2:0 - samobójcza (45.), 3:0 - Bartłomiej Pawłowski (57.), 4:0 - Michał Grobelny (74.), 5:0 - Bartłomiej Pawłowski (90.)

Jarota Hotel Jarocin: Dariusz Brzostowski (46. Marek Bihun), Hubert Oczkowski, Igor Skowron, Krzysztof Czabański, Mateusz Śliwa, Sebastian Kamiński (46. Marek Wiła), Michał Grobelny (46. Hubert Nawrocki), Karol Danielak, Bartłomiej Pawłowski, Adrian Owczarek (64. Michał Grobelny), Damian Pawlak