Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPORT: Zuzanna Kaczmarek i Martyna Stasik, zostały powołane do reprezentacji Polski w taekwondo

Marcin Szyndrowski
arch. gm. Jarocin
Dwie zawodniczki MUKS Białe Tygrysy Jarocin, Zuzanna Kaczmarek i Martyna Stasik, zostały powołane do reprezentacji Polski i dostąpiły zaszczytu występu w Mistrzostwach Europy U21 w Warszawie.

Obie solidarnie wygrały swoje pierwsze walki, a po przegranej w kolejnej rundzie, uplasowały się na 17. miejscach w swoich kategoriach wiekowych.

Tegoroczne Mistrzostwa Europu do lat 21 po raz pierwszy w historii odbyły się w stolicy naszego kraju, Warszawie. Były to też wyjątkowe Mistrzostwa ze względu na liczbę uczestników, gdyż po raz pierwszy przekroczyła ona 600 zawodniczek i zawodników. W tym gronie znalazły się również dwie zawodniczki Białych Tygrysów Jarocin: Zuzanna Kaczmarek w kategorii wagowej do 57 kg oraz Martyna Stasik w wadze do 46 kg.

Jako pierwsza czwartego dnia Mistrzostw do rywalizacji przystąpiła Zuzanna Kaczmarek. W pierwszej rundzie zawodniczka z Jarocina pokonała bardzo pewnie na punkty 11:3 Norweżkę Lisę Asp. W drugiej rundzie na Zuzannę czekała już bardziej wymagająca rywalka, Marta Serra Cecillia z Hiszpanii. Niestety tym razem minimalnie lepsza 11:7 okazała się zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego i to ona awansowała do dalszej rywalizacji, którą jednak dość szybko, bo na kolejnej rundzie, zakończyła po porażce z reprezentantką Turcji. W tej kategorii wagowej Polska świętowała jednak wywalczenie złotego medalu przez wychowankę Białych Tygrysów, a obecnie zawodniczkę AZS AWF Warszawa, Patrycję Adamkiewicz. Jak to przystało na obrończynię tytułu Mistrzyni Europy U21, Patrycja bardzo pewnie wygrała pięć walk, w tym finałową 11:0 z Jolantą Tervida z Łotwy i tym złotym medalem zakończyła starty w kategorii młodzieżowca.

W ostatnim, piątym dniu Mistrzostw, wystartowała druga z zawodniczek Białych Tygrysów, Martyna Stasik. W pierwszej walce Martyna w pełni zasłużenie i wysoko 16:4 pokonała Marielę Milanovą z Bułgarii. Niestety tym razem zawodniczka z Jarocina miała olbrzymiego pecha w losowaniu, gdyż już w drugim starciu musiała rywalizować z Rosjanką Galiną Medvedevą, która wraz z siostrą – bliźniczką były zaliczane do głównych faworytek tej kategorii wagowej. W walce sił i umiejętności Martynie starczyło do końca drugiej rundy, gdy można było mieć jeszcze nadzieję na korzystny wynik, niestety w trzeciej rundzie Rosjanka wykorzystała przewagę fizyczną oraz pokazała cały swój kunszt techniczny i wygrała zdecydowanie 16:6. Zgodnie z przewidywaniami Galina, podobnie jak jej siostra Larisa wręcz zmiażdżyły (wynik jednej z walk 61:7 !) kolejne swoje rywalki i obie awansowały do finału, w którym co jest dość niezwykle, trenerzy rosyjscy postanowili, co już czynili w innych imprezach, o poddaniu jednej z sióstr, tym razem Galiny.

Józefina Nowaczyk-Wróbel (trener MUKS Białe Tygrysy Jarocin): jestem niezwykle dumna, że aż dwie moje obecne podopieczne wystąpiły w tych historycznych Mistrzostwach w Warszawie. Przed startem wiedziałyśmy, że mega wynikiem będzie wejście do czołowej „8”, o medalu nawet nie wspominając. W obu kategoriach wagowych wystartowało bowiem ponad 40 zawodniczek, a dodatkowym utrudnieniem była możliwość wystawienia przez poszczególne kraje dwóch reprezentantek, a przez europejskie potęgi takie jak Turcja, czy Rosja nawet po 5-6 zawodniczek. Kraje te wykorzystują bowiem możliwość wywalczenia dodatkowych kwalifikacji na turnieje mistrzowskie przez medalistów z dwóch najbardziej prestiżowych turniejów w Europie: WTE President’s Cup European Region oraz WTE Open Multi European Games. Jeżeli chodzi o sam start, to obiektywnie oceniając, dziewczyny zaprezentowały się z bardzo dobrej strony i bardzo pewnie pokonały swoje pierwsze rywalki. Jeżeli chodzi o walki w drugiej rundzie, to trzeba przyznać, że przeciwniczka Martyny, jest jakby z innej planety i myślę, że razem z swoją siostrą-bliźniaczką będą praktycznie już za chwilkę zaliczać się do czołówki światowej, ale już w kategorii seniora. Jeżeli chodzi o start Zuzy, to jest ona o dwa lata starsza od Martyny, już z doświadczeniem w seniorskiej rywalizacji i przy obraniu troszkę innej taktyki walki oraz pilnowaniu bloku na praktycznie jedną i tą samą akcję, z której rywalka zdobywała punkty, miała realną szansę na awans do trzeciej rundy. Dla obu moich podopiecznych była to jednak kolejna okazja na zmierzenie się z europejską czołówką i uwierzenie, że dzięki zaangażowaniu i poświęceniu się dla sportu, mogą jeszcze wiele osiągnąć w swojej karierze. Jako Klub udowadniamy po raz kolejny, bo praktycznie od roku 2011 zawsze mamy swojego reprezentanta w imprezie mistrzowskiej, że w Jarocinie można wychować zawodniczki na dobrym europejskim poziomie. Marzę, że może przy większym wsparciu władz samorządowych, czy też zaangażowaniu jakiś dużych sponsorów, których jednak zawsze było i jest bardzo ciężko pozyskać, można by było stworzyć takie warunki, aby u nas w Jarocinie zatrzymać grupę czterech – pięciu zawodniczek, u których widać potencjał na dalszą karierę i poprowadzić je przez najbliższe lata, walcząc już o wyższe cele, takie jak Mistrzostwa Europy, czy Świata, ale te seniorskie.

źródło: gmina Jarocin

Te miejsca podobno znają tylko poznaniacy. A Ty?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto