Scenariusz ćwiczeń zakładał pożar hali magazynowej. Na miejsce prócz zastępów z jednostek ratowniczo-gaśniczych 1 i 2, pobliskiej jednostki OSP Lisków przybył również Pluton Gaśniczy „Kalisz” składający się z jednostek: OSP Kalisz-Lis, OSP Kalisz-Dobrzec, OSP Pólko. Łącznie w ćwiczeniach uczestniczyło 34 strażaków z wymienionych jednostek oraz KM PSP w Kaliszu.
- W założeniu ujęto pożar w jednym z budynku magazynowych JAG w którym znajduje się hala przetwórstwa pianki poliuretanowej. Osobą zgłaszającą był pracownik zakładu który zauważył pożar. W trakcie zgłaszania pozyskano informację, że rozpoczęto ewakuację pracowników firmy JAG. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożar magazynu jest rozwinięty. w związku z czym kierujący działaniem ratowniczym podjął decyzję o zadysponowaniu Plutonu WOO Kalisz w celu budowy magistrali wodnej z pobliskiego punktu czerpania wody oddalonego o 400 metrów od miejsca pożaru - mówi mł. kpt. Szymon Zieliński z Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.
Do czasu wykonania magistrali wodnej, zaopatrzenie wodne realizowane było z hydrantów na ternie zakładów. Duża dynamika rozwoju pożaru, na którą miały wpływ zgromadzone materiały, w tym również te łatwopalne sprawiła, iż kierujący działaniem ratowniczym podjął decyzję o zbudowaniu punktu czerpania wody na zbiorniku wodnym znajdującym się w pobliżu przedsiębiorstwa i przetłoczeniu z niego wody na miejsce pożaru za pomocą plutonu Gaśniczego "Kalisz".
Jak podkreślają strażacy, ćwiczenia przeprowadzone zostały w celu podniesienia gotowości bojowej jednostek PSP i OSP oraz zapoznania z charakterystyką przedsiębiorstwa JAG PPH Sp. z o. o. w Liskowie, znajdującego się na terenie działania KM PSP Kalisz. Szczególną uwagę podczas ćwiczeń zwrócono na zaopatrzenie wodne oraz jak najlepsze wykorzystanie zbiorników wodnych znajdujących się w bliskiej odległości od miejsca prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych, które przy pożarze tego typu obiektu odegrałby kluczową rolę. Dzięki zapewnieniu właściwego zaopatrzeniu wodnego, można było utrzymać odpowiednią wydajność podawania wody z kliku prądownic jednocześnie na palący się obiekt.
- Należy podkreślić duże zaangażowanie i zgranie ratowników PSP i OSP, gotowość do współpracy, jak również chęć uczestniczenia w tego typu ćwiczeniach. Taka postawa ma znaczący wpływ na podniesienie skuteczności działań ratowniczo-gaśniczych w przypadku prowadzenia prawdziwej akcji - dodaje mł. kpt. Szymon Zieliński.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?