Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Ostrowie Wielkopolskim nie koszą traw. To element walki ze stepowieniem terenu

OPRAC.:
Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
W Ostrowie Wielkopolskim nie koszą traw. To element walki ze stepowieniem terenu
W Ostrowie Wielkopolskim nie koszą traw. To element walki ze stepowieniem terenu UM Ostrów
W Ostrowie Wielkopolskim trwa zielono - niebieska rewolucja. Miasto w trosce o środowisko nie tylko zwiększa liczbę nasadzeń, ale także zmniejsza częstotliwość koszenia traw.

- Zaniepokojenie wielu mieszkańców budzi niewykoszona Aleja Słowackiego. Nie zapomnieliśmy o koszeniu pasa zieleni w tym miejscu. To działanie celowe. Pozostawienie wysokich traw pozwala na kumulację wody w ziemi i zapobiega stepowieniu tego terenu oraz wpływa na obniżenie temperatury okolicy - podkreśla Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie Wielkopolskim.

Miejski Zarząd Dróg w Ostrowie Wielkopolskim informuje, że trawy na terenie miasta są koszone z mniejszą częstotliwością, a w niektórych obszarach koszenie nastąpi dopiero jesienią. Celem jest walka ze stepowieniem terenu. Jednocześnie MZD prowadzi ciągłe kontrole obszarów w których wyższe trawy mogłyby spowodować zagrożenie dla użytkowników dróg.

Stepowienie to stopniowa degradacja gleby i utrata przez nią walorów rolniczych. Jednym z regionów Polski, który od lat jest narażony na stepowienie jest właśnie Wielkopolska. Co możemy zrobić, by walczyć z tym procesem?

Łapią deszcz

Jednym z działań, które pomoże przeciwdziałać stepowieniu, jest łapanie deszczówki. Ostrów wspiera w tym mieszkańców już trzeci rok. W 2020 roku wdrożyliśmy pilotażowy program “Ostrów łapie deszcz”. O dofinansowania do zbiorników na wodę zgłosiło się wielu “łapaczy deszczu”, więc program kontynuujemy. W 2022 roku ostrowianie złożyli 137 wniosków na kwotę niemal 150 tys. złotych.

Miasto również łapie deszcz i to z przedszkolaki. Już przy trzech placówkach wybudowano zbiorniki retencyjne - dla bezpieczeństwa dzieci są to zbiorniki podziemne. Zadanie jest realizowane dzięki pozyskanemu dofinansowaniu z programu “Deszczówka” Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Takie zbiorniki wybudowano przy przedszkolu Maluszek przy ulicy Bardowskiego oraz Calineczce przy ulicy Olsztyńskiej, a także przy Przedszkolu nr 3 Jaś i Małgosia przy ulicy Świetlicowej.

Wysieją łąki

Z troski o środowisko, w kolejnych latach, w pasach zieleni na terenie Ostrowa Wielkopolskiego pojawiać się będzie więcej roślinności, a beton zastąpiony zostanie nasadzeniami. W wielu miejscach wysiane zostaną łąki kwietne, które kosi się dopiero po wysianiu nasion, a więc najczęściej dopiero jesienią.

Łąka kwietna to dobra alternatywa dla trawników. To pokarm i przestrzeń dla zwierząt, także naszych miejskich pszczół. Dodatkowo taką łąkę kosimy rzadziej, a co najbardziej istotne - łąka kwietna pomaga nam w oszczędzaniu wody.

- Nasza troska o środowiska to nie tylko miejskie programy wsparcia dla mieszkańców. “Ostrów łapie deszcz” to walka z suszą, a dofinansowanie do wymiany pieców na ekologiczne źródła ogrzewania - walka ze smogiem. Poza tym chcemy, by Ostrów Wielkopolski był miastem pełnym zieleni. Właśnie dlatego niemal każdej miejskiej inwestycji towarzyszą nowe nasadzenia drzew, krzewów, bylin. Zrobimy co w naszej mocy, by zatrzymać dalszą degradację środowiska - mówi Mikołaj Kostka, zastępca prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto