Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda Łukasz Mikołajczyk: Zamierzam być bardzo aktywny w Wielkopolsce [ZDJĘCIA]

Redakcja
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki mianował Łukasza Mikołajczyka, byłego senatora (2015-2019) z naszego okręgu - wojewodą wielkopolskim. Z nowym wojewodą wielkopolskim rozmawiał Łukasz Cichy.

Jako senator wygrał Pan wybory w Krotoszynie. Czy będzie Pan o Krotoszynie pamiętał? W końcu mieszkańcy docenili Pana działalność w naszym powiecie.

- Bardzo doceniam wynik krotoszyński i to, że mieszkańcom podobała się moja aktywność, a to przełożyło się na wynik. Teraz jako wojewoda wielkopolski również zamierzam być bardzo aktywny w Wielkopolsce i również w powiecie krotoszyńskim. Zrównoważony rozwój Wielkopolski jest niezwykle ważny, ale żeby mówić o zrównoważonym rozwoju, trzeba dotrzeć do wszystkich powiatów w Wielkopolsce. Taki mam zamiar, takie założenie i z pewnością powiat krotoszyński odgrywać będzie ważną rolę.

Jakie będą Pana pierwsze działania jako wojewody wielkopolskiego?

- Pierwsze co, to spotkanie z byłym wojewodą, a obecnie posłem Zbigniewem Hoffmannem i dyrektorem generalnym urzędu. Będziemy rozmawiać o takich istotnych sprawach w kontekście pracy urzędu i jego przekazania. W najbliższym czasie zamierzam spotkać się z kilkoma podległymi służbami, aby ustalić koordynację i strategię działań, czy też moją wizję współpracy i pracy oraz oczywiście być w terenie, jeżeli taka będzie wola, czy też włodarzy, czy mieszkańców. Docelowo chcę spotkać się ze wszystkimi z 35 powiatów Wielkopolski. Chcę się z nimi spotkać o potrzebach, o współpracy i o rozwoju.

Pani prezydent Ostrowa Wielkopolskiego napisała na Facebooku, że będąc senatorem był Pan zawsze sojusznikiem Ostrowa. Czy ze wszystkimi samorządami będzie Pan tak współpracował, jak z Ostrowem w poprzedniej kadencji senatorskiej?

- Tak, jak najbardziej. Jeżeli będzie tylko wola ze strony samorządowców, to oczywiście trzeba rozmawiać ze samorządowcami, trzeba ich wysłuchać. Trzeba rozmawiać również o budżetach, o tym co na bieżąco chcą przekazać rządowi. Wojewoda, jako przedstawiciel rządu w terenie, ma takie zadanie i tak zamierzam działać. Oczywiście nie chciałbym wyróżniać samorządowców, bo mam świadomość, że jestem przedstawicielem całej Wielkopolski i wszystkich samorządowców chciałbym traktować jednakowo.

Czy może Pan coś powiedzieć o planowanych zastępcach?

- Będzie wojewoda, być może nawet dwóch, ale na obecnie trudno mi o tym mówić, bo to jest kwestia – tak myślę – kilku tygodni.

Może Pan zdradzić, czy ta osoba będzie z naszego terenu?

- Od razu mówię, że nie. Jeżeli będzie dwóch wicewojewodów, to jeden z nich będzie pewnie z samego Poznania, a drugi z północy Wielkopolski.

Jako senator rozpoczął Pan w powiecie krotoszyńskim kilka interwencji. Pierwsza, to sprawa nauczycieli, którzy pozwali gminę Krotoszyn za niewypłacone pieniądze, druga to sprawa hali sportowej, a trzecia - sprawa wiatraków m.in. w Kuklinowie. Czy będzie Pan to kontynuował jako wojewoda?

- To, co jest w kompetencjach wojewody, to oczywiście tak. Te sprawy są mi bliskie. Mamy parlamentarzystów z partii rządzącej, czyli z Prawa i Sprawiedliwości w okręgu. Jest sześciu posłów, także liczba parlamentarzystów się nie zmieniła. Jestem przekonany, że któryś z parlamentarzystów będzie te tematy też kontynuował dla dobra mieszkańców powiatu krotoszyńskiego.

Jako senator odwiedzał Pan różne miejscowości swojego okręgu. Tutaj ten „okręg” jest większy, bo jest na cała Wielkopolskę. Będzie Pan tak samo odwiedzał powiat krotoszyński, jak wtedy, gdy był Pan senatorem?

- Jeśli tylko będą zaproszenia do powiatu krotoszyńskiego to oczywiście. Tak, jak powiedziałem wcześniej, mam zamiar spotkać się z włodarzami wszystkich powiatów w Wielkopolsce, więc to też będzie okazja, żeby podczas tego spotkania inne aktywności w danym powiecie zaplanować. Gwarantuję więc, że wojewoda wielkopolski powiat krotoszyński odwiedzi.

Jeszcze kwestia tych subwencji oświatowych, bo są podwyżki dla nauczycieli, a pieniędzy jest mniej i gminy będą „obcinały” nie tylko na inwestycjach, ale również na innych wydatkach.

- Od razu dwie kwestie. Pierwsza to kwestia budżetów samorządów, które dziś – i to jest dla mnie trochę taka narracja polityczna – mówią o tym, że przez obniżenie podatków PIT i tego zerowego PIT-u dla młodych oni mają mniejsze wpływy do budżetów. Ja docelowo, i myślę, że to jest kwestia najbliższych tygodni, chcę przedstawić na specjalnej konferencji, budżety poszczególnych samorządów, pokazując wpływy do budżetu za poprzednie lata. Ten wzrost jest co roku, dzięki uszczelnieniu VAT-u. To co zrobił rząd Prawa i Sprawiedliwości spowodowało znaczny wzrost do budżetów samorządów. I dziś retoryka jest taka, że oni mają mniej przez te programy rządowe, a tak naprawdę to mają tylko mniejszy przyrost, a przyrost mają każdego roku. Po drugie, jeżeli chodzi o subwencję oświatową, to chciałbym tutaj jeżeli mamy rozmawiać merytorycznie na konkretnych danych, to ja na pewno wspólnie z kuratorem oświaty do tego usiądziemy, żeby te dane konsekwentnie zobrazować i pokazać, jak to wygląda. O tym już mówiłem wielokrotnie na konferencjach, często jest tak, że samorządy w kontekście oświaty i subwencji mówią o zadaniach, które są zadaniami własnymi gminy, chociażby prowadzenie przedszkoli. Na to nie ma subwencji oświatowej, natomiast globalnie się o tym mówi. To będę chciał przedstawić i w tej kwestii też z samorządowcami rozmawiać. Dziś nie ustosunkuję się do tego tak dokładnie , ale obiecuję, że przedstawię to na twardych danych liczbowych, myślę, że w najbliższym czasie.

Dziękuję za rozmowę

__________________________________________________________________________________________
Łukasz Mikołajczyk ukończył Technikum Ekonomiczno-Mechaniczne w Zespole Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim (1997), informatykę w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie (2000) oraz informatykę w Politechnice Opolskiej (2003). Studia podyplomowe odbył z matematyki, czy resocjalizacji i socjoterapii. Pracował jako nauczyciel informatyki i matematyki w Ostrowie Wielkopolskim. W latach 2007-2015 był dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 9 w Ostrowie Wielkopolskim. Później związał się z Prawem i Sprawiedliwością. W latach 2010-2015 był radnym Rady Powiatu Ostrowskiego, a później został wybrany do Senatu RP. Otrzymał wówczas 46 tys. 949 głosów (36.68 proc) i pokonał trzech kontrkandydatów.

Łukasz Mikołajczyk, w ostatnich wyborach zdobył 77 tys. 780 głosów (49,27 proc.), jednak więcej zdobyła Ewa Matecka (Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni) - 80 tys. 084 głosów (50,73 proc.).

W powiecie krotoszyńskim wygrał jednak Mikołajczyk - 16 tys. 846 głosów (51,04 proc.), a Matecka zdobyła 16 tys. 157 głosów (48,96 proc.). W powiecie ostrowskim senator zdobył 36 tys. 167 głosów (48,41 proc.), natomiast kontrkandydatka - 38 tys. 538 głosów (51,59 proc.). Kandydatka opozycji wygrała o włos również w powiecie ostrzeszowskim, zdobywając 12 tys. 136 głosów (50,09 proc.), a senator partii rządzącej - 12 tys. 093 głosów (49,91 proc.). W powiecie kępińskim Ewa Matecka zdobyła 13 tys. 253 głosów (51,12 proc.), natomiast Łukasz Mikołajczyk - 12 tys. 674 głosy (48,88 proc.).

W poniedziałek, 25 listopada Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki mianował go wojewodą wielkopolskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto