Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z byłym burmistrzem Jarocina część 1/3

Kamil Bachorz
Z Adamem Pawlickim, byłym burmistrzem Jarocina rozmawia Kamil Bachorz. (Rozmowa została przeprowadzona gdy Adam Pawlicki pełnił jeszcze obowiązki burmistrza Jarocina)

Na ostatniej konferencji zapowiedział pan, że trzynastego grudnia kończy się pana działalność w samorządzie. Dlaczego pan tak uważa?
Wszystko wskazuje na to, że trzynastego grudnia przyjdzie komisarz. Będzie wtedy 30. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Jarocinie

Już wiadomo, kto może być tym komisarzem?
Nie. To premier tylko wie, albo jeszcze nie wie. Pewnie wkrótce namaści kogoś na to stanowisko.

Czy według pana będzie to ktoś z Platformy Obywatelskiej?
Trudno mi powiedzieć. Reguła mówiła, że to ktoś, kto już pracował w urzędzie, czyli sekretarz, albo któryś z zastępców. Tak jak w przypadku Żerkowa komisarzem był zastępca. Jak będzie w przypadku Jarocina, to się okaże.

W grudniu mija rok od pana wyroku. Złożył pan wniosek o kasację. Można powiedzieć, że wykorzystał pan wszystkie możliwości prawne. Wiele osób pyta się, dlaczego nie chce pan zrezygnować z funkcji burmistrza?

Przede wszystkim dlatego, że czuję się pokrzywdzony tym wyrokiem, którego cały czas nie rozumiem. Ten proces i ta sprawa dała mi tą wiedzę, że do sądu się nie idzie się po sprawiedliwość, tylko po wyrok i tak uważam było w tym przypadku i stąd trudno pogodzić się z takim stanem rzeczy.

W jednym z wywiadów mówił pan ostatnio, że będzie pan prosił Prezydenta RP o ułaskawienie. Złoży pan ten wniosek?

Zobaczymy. Może jak już nie będę burmistrzem.

No właśnie, mówił pan, że ten czas jest bardzo krótki żeby złożyć wniosek o kasacje, bo zostały niecałe dwa tygodnie.
Tak. Nie ma takiej możliwości, żeby do 14. grudnia Prezydent podjął decyzję o ułaskawieniu. Chyba, żeby to poszło tak szybko jak z Dubienieckim.

Teraz czeka pana rozprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Co pan będzie robił po tym, jak zapadnie negatywny dla pana wyrok?
Będę odpoczywał po tych trudnych i ciężkich dla mnie dniach, bo zarówno ten rok, jak i poprzedni był ciężki. Nie tylko zawodowo, ale też prywatnie. Siostra zginęła mi w wypadku. Miałem obowiązki związane z dzieckiem, które nie ma rodziców. Byłem dla niego opiekunem zastępczym. Prywatnie też trochę kłopotów mam.

Czy nie boi się pan, że przez to zamieszanie z pana osobą, jako lidera Ziemi Jarocińskiej, może to wpłynąć negatywnie na wybory, które mogą być, jeśli pan zostanie odwołany? Czy wizerunek Ziemi Jarocińskiej może jakoś ucierpieć, Ziemia Jarocińska może nie wygrać tych wyborów?
Trudno powiedzieć, myślę, że Jarocin pokazał, że tutaj ludzi się wybiera, nie po tym co o nich się mówi, czy jak się pisze, tylko po tym co robią dla społeczeństwa. To co Ziemia Jarocińska, ze mną na czele, zrobiła w Jarocinie, może dobrze świadczyć. Konferencje krajowe odnośnie zarządzania oświatą odbywa się właśnie w naszym mieście. Do nas przyjeżdżają ludzie z ministerstw, z firm które wdrażają najnowocześniejsze technologie do nauczania, żeby innym pokazywać, jak to Jarocin zrobił. Myślę, że to mieszkańcy dostrzegają. Pomimo tego czarnego pijaru, który zawsze przylegnie, jeżeli jest wyrok skazujący i pewnie nie jest to przyjemne, ani dla mnie ani dla mieszkańców. Ale Polacy nie znoszą tych, którym się lepiej wiedzie. Są zawistni i robią wszystko, żeby takich ludzi utopić. Ja jestem tego przykładem.

Kto będzie kandydatem Ziemi Jarocińskiej na fotel burmistrza?

Będę zorganizowane prawybory i w wtedy wyłonimy najlepszego kandydata, który dostanie w demokratycznym, tajnym głosowaniu ponad 50% poparcia członków Ziemi Jarocińskiej. Może się o to ubiegać każdy kto chce być tym burmistrzem. Nie musi być to członek Ziemi Jarocińskiej.

Czy będzie to Robert Kazimierczak, który jest byłym zastępcą burmistrza, który ma już jakieś doświadczenie ?
Robert Kaźmierczak, przewodniczący Rady Miejskiej w Jarocinie rzeczywiście jest moim zdaniem faworytem. Podczas prawyborów będzie musiał przekonać wszystkich członków, że ma pomysł nie tylko na Senat, ale przede wszystkim na funkcjonowanie gminy. Teraz będzie starał się o inne stanowisko. W wyborach do Senatu dostał świetny wynik, ale teraz musi pokazać, że ma pomysł, jak ma funkcjonować gmina.

Druga część wywiadu zostanie opublikowana w niedzielę.

Zobacz także: Jarocin bez burmistrza

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jarocin.naszemiasto.pl Nasze Miasto