Pierwsza część spotkania była wyrównana. Pierwsi na listę strzelców mogli się wpisać goście, ale w 8. minucie piłkę po strzale Jarosława Wieczorka kapitalnie obronił bramkarz Jaroty. Z kolei w obozie gospodarzy piłkę do bramki mógł skierować Bartłomiej Olejniczak, ale jego strzał był niecelny. W 36. minucie na strzał zdecydował się Karol Danielak. Jednak futbolówka nie wpadła do siatki. Tylko przeleciała minimalnie ponad poprzeczką. Tuż przed końcem pierwszej części gry goście mogli objąć prowadzenie, ale piłka po strzale Jarosława Wieczorka trafiła w słupek jarocińskiej bramki.
Po zmianie stron goście z Rybnika chcieli za wszelką cenę skierować piłkę do siatki Jaroty. Jednak uniemożliwiali im to obrońcy, albo bramkarz Karol Szymański. W 56. minucie Sebastian Kamiński dośrodkował piłkę w pole karne, która trafiła do Kamila Stefaniaka, ale napastnik Jaroty nie oddał czystego strzału i nie pokonał bramkarza z Rybnika. Chwilę później Mateusz Śliwa dośrodkował w pole karne. Futbolówka dotarła do Bartłomieja Olejniczaka, który z kilku metrów fatalnie skiksował i nie trafił do bramki. Jedyna bramka w tym meczu padła w 87. minucie. Wtedy Sebastian Kamiński mocnym strzałem posłał piłkę w samo okienko bramki i pokonał Daniela Kajzera.
Jarota Hotel Jarocin – Energetyk ROW Rybnik 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Sebastian Kamiński (87.)
Jarota Hotel Jarocin: Szymański – Skowron, Kieliba, Garbarek, Filipiak (52. Śliwa), Czabański, Nawrocki (72. Oczkowski), Kamiński (90. Kuczpyk), Danielak (85. Pawlak), Olejniczak, Stefaniak
Żółte kartki: Filipiak, Nawrocki
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?